
Sformułowaliśmy cel, określiliśmy, co mamy, a czego nam brakuje, przeprowadziliśmy analizę potencjału naszej firmy, przeprowadziliśmy analizę otoczenia, opracowaliśmy marketing-mix oraz model biznesowy naszej firmy.
Teraz pora przeliczyć to wszystko na pieniądze i udowodnić, że nasza koncepcja biznesu jest opłacalna 😉
W tej części skoncentrujemy się na szacowaniu opłacalności naszego przedsięwzięcia. Czyli na odpowiedzi na pytanie “ZA ILE?”, ale także “JAK?” wśród pozostałych pytań, na które odpowiedzi powinny znaleźć się w biznesplanie.
W tej części dowiesz się, jak i po co:
- oblicza się próg rentowności
- sporządza się rachunek zysków i strat
Jak się nastawić do szacowania opłacalności naszego biznesu? Czyli uwagi wstępne dotyczące ustalania przychodów, kosztów i zysków
W ramach biznesplanu musimy wykazać, że planowane przedsięwzięcie będzie przynosić nam i innym odbiorcom korzyści. Dla nas są to przychody i zyski, z których następnie będziemy mogli pokryć m.in. raty pożyczki/kredytu, które chcemy zaciągnąć u konkretnego podmiotu.
Uwaga! Zarówno pożyczki, jak i kredytu nie traktujemy jako przychodu. Konsekwentnie też zapłaconych rat pożyczki/kredytu nie traktujemy jako kosztów! Ale należy tak sobie ustalić koszty i przychody, aby stać nas było na comiesięczną spłatę raty pożyczki/kredytu. Jeśli zatem już sobie policzyłeś, jaką kwotę pieniędzy potrzeba Ci, aby uzupełnić niezbędne zasoby do uruchomienia i prowadzenia działalności na początkowym etapie, to szacowaną ratę możesz w tych obliczeniach uwzględnić. Jeśli nie, wrócimy jeszcze do wyliczeń kosztów niezbędnych zasobów.
Nie należy się jednak zrażać, gdy za pierwszym podejściem okaże się, że nasza koncepcja biznesu jest nieopłacalna albo bardzo słabo opłacalna. Jeśli mamy rzetelnie przeprowadzoną analizę naszej firmy i analizę otoczenia, w szczególności zapotrzebowania (popytu), to możemy zmodyfikować nasz model biznesowy, aby zmniejszyć koszty i/lub zwiększyć przychody (czyli znaleźć alternatywne sposoby wytwarzania, innych dostawców albo alternatywne zasoby do produkcji, a w zakresie przychodów znaleźć np. inne sposoby sprzedaży czy promocji). Dlatego nie warto kurczowo się trzymać raz opracowanego modelu biznesowego.
Próg rentowności. Czyli miejsce startowe, od którego biznes zaczyna się opłacać

Próg rentowności (opłacalności) stanowi podstawę szacowania opłacalności i jest najprostszym modelem obliczeń.
Dane oczywiście należy pozyskać, ale formuła obliczeniowa jest dość prosta. Próg rentowności pokazuje, jaka powinna być relacja kosztów i przychodów, aby wyjść na przysłowiowe “0”, czyli osiągnąć wynik finansowy równy 0 (sytuację, w której nie ma ani straty, ani zysku. Inaczej: kiedy przychody zrównają się z kosztami).
Próg rentowności można przedstawiać w 3 ujęciach (obliczać według 3 formuł):
- próg rentowności w ujęciu ilościowym
- próg rentowności w ujęciu wartościowym
- próg rentowności w ujęciu procentowym
1. próg rentowności w ujęciu ilościowym
- wynik wskazuje nam, ile planowanych produktów powinniśmy sprzedać (np. w sztukach, kilogramach, metrach itp.), aby “wyjść na zero”:
Próg rent. il. = Ks/(Cj – Kzj)
gdzie: Ks – koszty stałe; Cj – cena jednostkowa produktu; Kzj – koszty zmienne jednostkowe; Cj-Kzj to marża jednostkowa
Próg rentowności w ujęciu ilościowym wskazuje, przy jakiej ilości sprzedanych produktów wynik finansowy równy jest 0
Koszty stałe to wszystkie koszty, jakie należy ponieść w ciągu zakładanego okresu (miesiąca) bez względu na skalę produkcji, czyli np. czynsz za wynajem lokalu, opłaty licencyjne, koszty administracyjne itp.
Cena jednostkowa produktu – cena, jaką planujemy dla naszego produktu
Koszty zmienne – koszty zależne od skali produkcji w danym okresie (miesiącu) czyli np. koszty surowców, materiałów, opakowań
Koszty zmienne jednostkowe – koszty zmienne przypadające na jednostkę produktu. Najprościej to obliczyć dzieląc koszty zmienne przez liczbę sprzedanych produktów
Marża jednostkowa – marża narzucona na cenę produktu.
2. próg rentowności w ujęciu wartościowym
- wynik wskazuje nam konkretną wartość przychodów (wysokość kosztów) oznaczającą, że “wyszliśmy na zero”, czyli na wielkość przychodów, która zrównuje się z kosztami:
Próg rent. wart. = Próg rentowności w ujęciu ilościowym * Cj
gdzie: Cj – cena jednostkowa
Próg rentowności w ujęciu wartościowym wskazuje, przy jakich przychodach ze sprzedaży wynik finansowy równy jest 0.
Należy mieć przy tym na uwadze, że określony poziom przychodów zostaje osiągnięty dzięki określonym kosztom (kosztom uzyskania przychodów).
3. próg rentowności w ujęciu procentowym
- wynik wskazuje nam, jaki udział ma ilość wyrobów (lub wartość przychodu) przy którym “wychodzimy na zero” w ilości (lub wartości) produktów, jakie możemy realnie sprzedać (a najpierw wytworzyć):
Próg rent. % =( Próg rentowności/Max podaż ) * 100%
gdzie: próg rentowności to próg rentowności wyrażony w ujęciu ilościowym lub wartościowym (patrz niżej);
Max podaż – maksymalna podaż odpowiadająca popytowi. Czyli taka ilość lub wartość produktów, które jesteśmy w stanie realnie wytworzyć, odpowiadając na zidentyfikowany popyt (odpowiednio w ujęciu ilościowym lub wartościowym)
Do wzoru podstawiamy: próg rentowności w ujęciu ilościowym i maksymalną podaż w ujęciu ilościowym
lub
próg rentowności w ujęciu wartościowym i wówczas wartość podaży.
Próg rentowności w ujęciu procentowym wskazuje, jaki jest udział sprzedaży niegenerującej zysku ani straty w maksymalnej możliwej sprzedaży.
Rachunek zysków i strat. Czyli jakie koszty i przychody pozwalają rozwijać się, a jakie powodują regres

Najprostszy rachunek zysków i strat to po prostu różnica pomiędzy przychodami ze sprzedaży a wszelkimi kosztami działalności związanymi pośrednio lub bezpośrednio z wytwarzaniem produktów i ich sprzedażą (świadczeniem usług) w wybranym okresie (miesiąca, kwartału, półrocza roku), czyli:
PRZYCHODY – KOSZTY = ZYSK LUB STRATA
Taką formułę możemy stosować dla własnych celów zarządczych.
Natomiast zgodnie z przepisami prawa o rachunkowości, sporządza się rachunek zysków i strat według określonego wzorca. Obowiązek sporządzania tego typu rachunków w ramach sprawozdania finansowego dotyczy spółek kapitałowych (spółki z o. o. i SA). Jednak w ramach biznesplanu często jest wymagany. Poza tym nic nie stoi na przeszkodzie, aby nawet w sytuacji, gdy nie jesteśmy do jego sporządzania zobowiązani, sporządzać go. Bo taki rachunek (zestawienie przychodów i kosztów) dostarcza nam kompleksowych informacji w sposób przejrzysty i stanowi podstawę dla dalszych analiz finansowych i opracowywania nowych sposobów finansowania naszego biznesu czy też oszczędzania, a także kształtowania korzystnych relacji pomiędzy kosztami a przychodami, aby móc uzyskać dodatkowe korzyści finansowe.
Przykładem może tu być dźwignia finansowa, która dzięki zaciągniętemu kredytowi pozwala osiągać dodatkowe korzyści finansowe. Oczywiście pod jednym warunkiem: po odpowiednim oszacowaniu kosztów tego kredytu i możliwych do osiągnięcia korzyści oraz ustalania optymalnej wysokości kredytu dla firmy. O dźwigni finansowej jednak w tym Poradniku nie będzie. Ale warto się zapoznać z tym zagadnieniem poza niniejszym Poradnikiem w serwisach finansowych.
Zgodnie z Ustawą o rachunkowości mamy do wyboru kilka wariantów rachunku zysków i strat. Na nasze potrzeby wystarczą nam jednak 3, a w tym 1 do wyboru:
- wariant kalkulacyjny rachunku zysków i strat
- wariant porównawczy rachunku zysków i strat
- wariant uproszczony rachunku zysków i strat – dla mikroprzedsiębiorstw
Wariant porównawczy a wariant kalkulacyjny rachunku zysków i strat – czym się różnią? Który wybrać?
W skrócie:
wariant kalkulacyjny:
- obejmuje koszty wytworzenia produktów, koszty sprzedaży, koszty zarządu (prowadzenia firmy), co oznacza w praktyce, że wymusza przeprowadzanie takich kalkulacji. A to się bardzo przydaje. Szczególnie w ramach naszego szacowania opłacalności. To kluczowe informacje.
- jest znacznie pracochłonny. Ale co się dziwić? – Coś za coś.
wariant porównawczy:
- jest zdecydowanie mniej pracochłonny. Dobra opcja, gdy firma księguje koszty na tzw. kontach rodzajowych. Wtedy stosunkowo łatwo jest przenieść dane. Głównie dotyczy to spółek kapitałowych, które zobowiązane są do prowadzenia pełnej księgowości.
- nie obejmuje kalkulacji kosztów wytworzenia produktów, kosztów sprzedaży, zarządu
- pozwala porównać ze sobą koszty według rodzaju
Wnioski: zdecydowanie lepszą opcją na potrzeby tworzenia modelu biznesowego i biznesplanu jest wariant kalkulacyjny.
Czy wybrać wariant uproszczony rachunku zysków i strat, jeśli zamierzam prowadzić mikroprzedsiębiorstwo?
Wariant uproszczony rachunku zysków i strat jest bardzo okrojoną wersją tego rachunku obejmującą elementy zarówno wersji kalkulacyjnej, jak i porównawczej.
Ale z pozoru.
Mieści w sobie kategorie zbiorcze, które w wariancie kalkulacyjnym i porównawczym zostały podzielone na podkategorie. Natomiast w wersji uproszczonej nie. Oznacza to, że, aby go uzupełnić, najpierw należy odrębnie wyliczyć wartości elementów (podkategorii), które składają się na daną kategorię. A po co tak?
3 warianty rachunku zysków i strat do pobrania
Poniżej znajdują się wszystkie 3 warianty rachunku zysków i strat w jednym pliku do pobrania. Jest to wersja edytowalna: Word .docx. Wszystkie warianty rachunku zysków i strat znajdujące się w pliku są zgodne z aktualną Ustawą o rachunkowości. W pliku znajdziesz też przejrzystą instrukcję wypełnienia wraz z objaśnieniami. Jeśli coś mimo to będzie dla Ciebie niejasne, zachęcam do zapoznania się z informacjami w serwisach rachunkowych i księgowych.
Dla jakiego okresu robić analizę opłacalności?
Próg rentowności można obliczać dla wybranego okresu (na daną chwilę w oparciu o dostępne dane, dla miesiąca, kwartału, półrocza, roku). Dla takich samych okresów można też sporządzać i rachunek zysków i strat.
Zwykle jednak rachunek zysków i strat sporządza się dla dwóch lat (bieżącego i kolejnego albo poprzedniego i bieżącego) – zgodnie z formularzami, które są do pobrania powyżej.
Można jednak sporządzać rachunek zysków i strat dla celów zarządczych na dłuższy okres czasu – np. 3 lat. Można też rozbijać na mniejsze okresy. Jednak ostatecznie dokonać zestawienia w skali roku. Takie zestawienia mają nam przede wszystkim służyć porównaniom.
Jeśli mamy opracowaną strategię marketingową dotyczącą naszego produktu (usługi, marki, całej działalności), to szacowanie opłacalności dokonujemy dla poszczególnych okresów, w których planujemy wprowadzać konkretne zmiany (inwestycje).
Nie warto przedstawiać takich zestawień, w których dokonujemy wyliczeń tylko dla 2 lat, z których kolejny z nich przedstawia stratę. Wówczas wybierzmy taki zakres, w którym po roku, w którym wystąpiła strata, następują 2 lata, w których wystąpi zysk.
Przykłady, w których stosuje się więcej niż 1 okres, dla którego szacowana jest rentowność przedsięwzięcia:
- planujemy, że w kolejnym runku po wprowadzeniu produktu, dokonamy jego ulepszenia, w związku z czym przychody ze sprzedaży mogą wzrosnąć o określoną kwotę warunkowaną podniesieniem przez nas ceny
- planujemy uruchomić nowe miejsce zbytu, w związku z czym zwiększamy skalę sprzedaży w następnym roku
- planujemy zatrudnić pracownika (pracowników), w związku z czym wzrośnie tempo sprzedaży, a w konsekwencji ilość sprzedanych produktów w danym okresie
itp.
W związku z planowanymi zmianami w strategii firmy, można przedstawić rachunek zysków i strat i przedstawić próg opłacalności dla okresu 3 lat (i więcej) z podziałem na miesiące, kwartały, półrocza, lata.
Uwaga: warto jest zawsze przedstawić koncepcję zmian w naszej firmie w czasie. W związku z tym sporządzać szacowanie opłacalności działania naszej firmy dla wszystkich okresów uwzględniających najbliższe zmiany, w których wykażemy, że wprowadzenie danej zmiany spowodowało zysk (większy niż poprzednio). W takim wypadku rachunek zysków i strat może obejmować 3-4 lata. Nie przesadzajmy jednak z większą liczbą okresów (5 i więcej), bo trudno dla takiego długiego okresu funkcjonowania na rynku formułować wiarygodne hipotezy na podstawie dotychczasowych warunków. Wiele się jeszcze może zmienić.
Jeśli zamierzamy wprowadzać konkretne zmiany w koncepcji działania naszej firmy, uwzględniające lata przyszłe, to wtedy uzupełniamy model biznesowy o strategię działania dla wybranego przedziału (np. 3 lat).
Uwagi końcowe dotyczące szacowania opłacalności. Czyli głównie dotyczące zysku
Zyski jak najszybciej!
BARDZO ISTOTNE jest, aby zyski w naszej działalności pojawiały się jak najszybciej.
Wówczas możemy liczyć na to, że nasze przedsięwzięcie rzeczywiście będzie godne uwagi dla odbiorców biznesplanu (a także nie pozwolimy sobie na zniechęcenie do działania i nasz osobisty regres).
Zatem Twoim zadaniem jest opracowanie takiej koncepcji biznesu i takiego zestawienia realnych kosztów i przychodów, aby zyski mogły być możliwie jak najszybciej.
Wypracowane zyski, to zyski dla firmy!
Nie dla osoby zarządzającej (czyli na przykład Ciebie). Twoje wynagrodzenie i każdej osoby zarządzającej, a także pozostałych pracowników powinny być uwzględnione już w rachunku zysków i strat (jako koszty firmy). Ile zatem chcesz zarabiać na miesiąc?
Zatem kolejne Twoje zadanie to opracowanie takiej koncepcji biznesu, aby osiągać co miesiąc akceptowalne dla siebie wynagrodzenie. A jeśli planujesz zatrudnienie, to taka koncepcję, aby dodatkowo zapewnić pracownikom wynagrodzenia zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa i w oparciu o dane rynkowe dotyczące wynagrodzeń na konkretnych stanowiskach.
Bilans dla spółki kapitałowej w ramach analizy potencjału firmy i później
Jeśli działalność ma być prowadzona przez spółkę kapitałową (spółkę z o. o. lub SA), to sporządza się również bilans dla przyszłych okresów. Bilans stanowi zestawienie majątku firmy (aktywów) i źródeł jego finansowania (pasywów, kapitału). Bilans wyjściowy na potrzeby biznesplanu obejmuje bilans na dzień jego sporządzenia bądź planowany w najbliższym czasie. Należy pamiętać, że aktywa ZAWSZE muszą równać się pasywom. Odsyłam do Ustawy o rachunkowości – tam w załącznikach znajdują się wymagane wzorce bilansu dla każdej z form organizacyjno-prawnych.
Wskaźniki opłacalności inwestycji w ramach bardziej szczegółowych analiz
Dla szacowania opłacalności przedsięwzięcia, stosuje się również takie wskaźniki opłacalności inwestycji, w których można wykazać, po jakim czasie (po ilu miesiącach i dniach) zwrócą się koszty inwestycji i firma zacznie osiągać zyski, a także uwzględniające zmiany wartości pieniądza w czasie. Zalicza się do nich takie proste wskaźniki opłacalności inwestycji jak: stopa zwrotu z inwestycji (ROI) i okres zwrotu (PP) oraz złożone wskaźniki opłacalności inwestycji: np. wartość bieżąca netto NPV, wewnętrzna stopa zwrotu IRR, W tej ramach tego Poradnika nie będziemy jednak omawiać tych poszczególnych wskaźników. Zachęcam do zapoznania się z nimi w serwisach finansowych i giełdowych.
Zapraszam do kolejnej, 6 części Poradnika – o tym, jak stworzyć harmonogram działań w ramach przedsięwzięcia.